Archiwa tagu: sukienka boho

Boho sukienka z wiskozy

Napisała: Słoneczna Małgorzata @ , , , ,

Styl boho to jeden moich ulubionych stylów, lata 60-te mają w sobie niezwykły powiew wolności, którą cenię sobie tak bardzo. Uwielbiam piękne ubrania i dodatki w tym stylu.

Sukienka, którą uszyłam chodziła za mną już od 2009 roku , kiedy to nabyłam jeden z lepszych numerów Burdy Szycia krok po kroku Jesień/zima 2009. Cały ten numer jest boho i na pewno coś jeszcze z niego uszyję. Te starsze numery są cudowne, nie są tak uproszczone i zubożone o wykroje jak te obecne.

Ta sukienka boho z pięknej wiskozy bakłażanowej z IZPOLA powstała z połączenia dwóch wykrojów bluzki 2E i dołu sukienki 2A. Początkowo zrobiłam w niej długie
rękawy ale coś mi nie grało i zostawiłam krótkie, które bardziej eksponują przepiękne bufki z wieloma zakładkami. Zastanawiałam się też długo nad długością sukienki bo początkowo chciałam aby była do ziemii ale jednak stwierdziłam, że będę ją nosić w chłodniejsze letnie i jesienne dni więc przy małych opadach będzie brudna na dole, więc została ta długość midi.

Pod zdjęciami macie dokładniejsze szczegóły uszycia a tak  wygląda sukienka w pełnej odsłonie w obiektywie MAJA&TOMEK








TKANINA : WISKOZA BAKŁAŻANOWA 

Polecane inne tkaniny: TUTAJ 

Ten model sukienki wymaga cierpliwości i dokładności to nie jest sukienka typu: kroję i wychodzę w niej dzisiaj 🙂

Kolejność szycia tego typu sukienki:

Nie będę pisać o wykańczaniu szwów zygzakiem lub overlockiem oraz prasowaniu bo to jest obowiązkowa czynność 🙂

  1. Wykonanie zakładek na karczku. Dokładne rozrysowanie linii, zaznaczenie ich fastrygą, przeszycie pojedynczych zakładek, prasowanie w odpowiednim kierunku.
  2. Podszycie karczku podszewką.
  3. Wykonanie marszczenia pod karczkiem.
  4. Przyszycie karczku do sukienki, wykonanie stębnowania dookoła karczku.
  5. Wykończenie pokroju szyi tyłu dodatkowym obłożeniem od spodu.
  6. Zszycie szwów ramion.
  7. Zszycie szwów boków.
  8. Wykonanie zakładek i kontrafałd na rękawie.
  9. Wszycie rękawów.
  10. Wykonanie marszczenia dołu sukienki.
  11. Przyszycie marszczenia do sukienki.
  12. Wykonanie wiązania, przyszycie wiązania do szyi.
  13. Wykończenie dołu rękawów, wciągnięcie gumki.
  14. Wykonanie podwinięcia dołu.
  15. Przyszycie 6 zatrzasek jako formę zapięcia do karczka.
  16. Przyszycie guziczków jako ozdoby nad zatrzaskami.

Same widzicie, że troszeczkę pracy było ale myślę, że było warto ją uszyć 🙂

Chcesz nauczyć się szyć?

Chcesz mieć konstrukcje na swój wymiar?

Napisz do mnie TUTAJ i dołącz do

ELITARNEJ GRUPY WSPARCIA 

SUBSKRYBUJ mój kanał na You Tube tam masz bezpłatne kurs szycia : KLIK

Biała sukienka w stylu boho zwana Śnieżynką

Napisała: Słoneczna Małgorzata @ , ,

Kiedy zobaczyłam biały plisowany materiał w Natanie po prostu się w nim zakochałam. Oczami wyobraźni widziałam się w pięknej białej bluzce lub sukience ale nie miałam pomysłu na co się zdecydować.
Materiał sobie grzecznie leżał i czekał a ja co jakiś czas go dotykałam i byłam na siebie zła, że nie mam na niego pomysłu.
Pewnego dnia robiłam przegląd Burd i szukałam inspiracji. Doszłam już dość daleko w tym szukaniu bo do Burdy 7/2013 i nagle zobaczyłam tę sukienkęi już oczyma wyobraźni widziałam w niej siebie i pomału zaczęłam dojrzewać do jej uszycia. Ciągle nie miałam weny aby ją uszyć aż pewnego dnia dostałam emaila od Burdy, który był zaproszeniem do Redakcji.

W tym momencie wiedziałam już, że nie ma odwrotu a moja Śnieżynka musi powstać na tą specjalną okazję 🙂

Emocje przy jej szyciu sięgały zenitu, bo koncepcji miałam wiele  😳 Najpierw chciałam ją zrobić troszkę w stylu Pocahontas, naszyć wielką indiańską aplikację na przodzie i wykończyć brązowymi rzemykami. Kiedy w pasmanterii kupowałam brązowy rzemyk , zobaczyłam też biały i pomyślałam sobie, że kupię też i biały bo nigdy niw wiadomo czy mi się nie odwidzi. Kupiłam też bawełnianą koronkę na przód, bo nie do końca byłam zdecydowana na wersję Pocahontas.
Kiedy przyszłam do pracowni i rozłożyłam wszystkie dodatki zdecydowałam, że zostanę przy delikatnej białej wersji. Wydaje mi się, że to był dobry wybór.
Na spotkaniu w Burdzie czułam się w tej sukience rewelacyjnie a wkrótce zamieszczę relację z tego niesamowitego spotkania 🙂

Sukienka jest bardzo wygodna i wcale się nie gniecie. Po praniu i suszeniu wieszam ją na wieszaku i jest idealna.






Materiał: NATAN

Buty: SIMPLE

Szyłyście już kiedyś z plisowanej tkaniny? Ja miałam małe obawy przy szyciu ale zupełnie bezpodstawne 🙂

Świąteczna sukienka w stylu SM

Napisała: Słoneczna Małgorzata @ , , ,

Ostatnio mąż mnie zapytał co chciałabym w prezencie na Święta? Hm…. Trudne pytanie 🙄
Szczerze powiedziawszy nie za wiele potrzebuję do szczęścia oprócz zdrowia i miłości 😉
Jeśli chcę coś ładnego to sama sobie uszyję, buty jak każda kobieta kupuję kiedy potrzebuję czyli dość często 😆

Gwiazdka to taki czas kiedy mój Kochany sięga głębiej do portfela i mogę pozwolić sobie na coś więcej. Hm… więc na co?
Torebki na 2 półkach ledwo się mieszczą a chodzę praktycznie cały czas w tej samej. Buty? Nie, szafa ledwo się domyka.
A może sukienka…..
Przez 2 dni przeglądałam strony z sukienkami, na które nigdy nie wchodzę bo ceny mnie powalały ale teraz czemu nie?  Hm…sukienki miały ceny powyżej 1000 PLN ale nic mnie nie zachwyciło… Po krótkim przemyśleniu stwierdziłam, że czas najwyższy uszyć sobie sukienkę ale dopieścić ją troszkę i czuć się w niej super.

Przeglądając stronę NATANA natrafiłam na ciekawy materiał, który mnie zaintrygował….
To: https://sklep.supertkaniny.com/pl/p/Zorzeta-atlas-CIEMNY-BRAZ-haft-ZLOTO/3998

Dawno nie szyłam w czekoladowym kolorze i nabrałam ochoty na czekoladę. Kiedyś to był mój TOP kolor, teraz o nim zapomniałam. Złoty haft na dole tkaniny zainspirował mnie aby wykorzystać go na wykończenie dołu i rękawów. Niestety kiedy materiał przyszedł okazało się, że z ledwością wystarczy haftu na dół. Stwierdziłam, że może w sumie to dobrze bo za dużo by się działo jakby haft był jeszcze na falbankach doszytych do rękawów.

Znalazłam idealny wykrój z Burdy 10/2017 nr wykroju 115

Wykroju nie przerabiałam. Zamiast suwaka na przodzie zastosowałam tasiemkę z atłasu.
Materiału zużyłam 2 m, koszt sukienki: 52 PLN

Aby tasiemka się nie strzępiła wystarczy lekko podpalić ją zapalniczką na końcach i spokojnie można ją wykorzystywać do kreacji. Tasiemkę wszyłam 6 mm poniżej podkroju szyi, ładniej się wtedy układa.

Sukienka bardzo mi się podoba 🙂 Zastanawiam się ciągle czy nie wszyć gumki na linii talii aby była krótka cały czas ale ta dłuższa wersja też mi się trochę podoba.

A jak Wy uważacie? Zostawić długą czy wszyć gumkę?



Wersja długa tak wygląda:


A na gwiazdkę? Chyba poproszę męża o kopertę na…….materiały 🙂

Sukienka BOHO z wiązaniem

Napisała: Słoneczna Małgorzata @ , , ,

1.1

Z tą sukienką wiąże się długa historia szycia. Wydawała się taka prosta do uszycia rachu , ciachu i gotowa.
Niestety rzeczywistość okazała się nieco inna… Szyję zawsze na rozmiar 38 i zawsze jest idealny, więc szyję praktycznie zawsze bez przymiarek. Uszyłam górę sukienki, doszyłam rękawy i …….. RATUNKU czemu w biuście taka ciasna???
No tak, blondynka zapomniałam, że w tym roku mój biust troszkę zwiększył swoje rozmiary i wcale nie za sprawą chirurga
tylko tak po prostu sobie urósł, bez mojej zgody.
Nie rozumiem kobiet, które powiększają biust na D i wyżej bo dla mnie to okropny kłopot i strasznie mnie to denerwuje !!!
Ale co zrobić muszę z tym żyć i sobie dawać radę. Poluzowałam szwy gdzie tylko mogłam czyli:
zmniejszyłam szwy wszycia rękawa oraz poluzowałam rękawy, trochę szwy boczne na górze i odetchnęłam z ulgą bo udało się!!!! UFF !!!
A już zaczęłam się troszkę bać, że sukienka wyląduje w koszu a tak strasznie byłoby mi jej szkoda. Mogę teraz swobodnie w niej chodzić i nie wiem co w sobie ma ta sukienka ale czuję się w niej super.
Same powiedzcie czy nie jest ciekawa? Możecie być surowe ale proszę o szczerość.
raz
Sukienkę można nosić związaną lub rozwiązaną, jak najlepiej oceńcie same…

3
5
4
8
9
10
11

Materiał to żorżeta kupiona w NATANIE ale już jej nie ma. TUTAJ ZNAJDZIECIE INNE ŻORŻETY (KLIK)
wiele Pań szyło już z niego i pokazywało na http://www.burda.pl
W mojej szafie materiał leżał ponad rok, bo ciągle nie wiedziałam co z niego uszyć…..
W końcu przeglądając Burdę 9/2015 zobaczyłam ciekawą sukienkę wykrój 110, która po małych poprawkach wydała się idealna na moją sukienkę.

b2

Bez modyfikacji wykroju się nie obeszło: rękawy zrobiłam z modelu 109 B ale okazały się za krótkie więc doszyłam plisy dołu i zrobiłam dłuższą sukienkę o 10 cm. Zrezygnowałąm z zaszewek, kieszeni i skroiłam ją w całości.
Zużyłam: 150 cm dł./140 cm szer.
Ciekawa jestem co powiecie na ten „uszytek”. HOT or NOT ?