Kreatywny odpoczynek to jest to co najbardziej lubię. Będąc kobietą pracującą czasami padam i odpuszczam sobie już
wszystko ale kiedy tylko mam siłę to myślę o tworzeniu…
Nie wiem czy wiecie ale robienie na drutach jest idealne dla osób, które lubią podjadać w trakcie oglądania tv,
są zestresowane lub mają wysokie ciśnienie…. Tyle dobrego dają te dwa patyczki …
Robiąc na drutach wpadamy w stan podobny do medytacji. Uwalniamy hormony szczęścia: serotoninę i dopaminę. Kiedy zachoruje ktoś bliski to robótka pomaga odegnać złe myśli i skupić się na pozytywach. Mówiąc krótko dajemy mózgowi wolne od problemu i czas na jego rozwiązanie.
Osoby, które palą mają zajęte ręce i dzięki temu pomału ograniczają palenie papierosów, nie mając potrzeby sięgania po nie.
Dzierganie bardzo usprawnia palce, przez co osoby, które mają reumatoidalne zapalenie stawów z czasem zyskują większą
sprawność dłoni a ból się zmniejsza. Robótki ręczne ćwiczą mózg, dzięki czemu mamy dobrą pamięć.
Robiące na drutach babcia czy mama są też wzorem do naśladowania dla dzieci i wnuków. Dzieci zazwyczaj są zafascynowane tym, co robimy. Podobają im się kolorowe włóczki, akcesoria. Same chcą próbować. Wspólne prace ręczne budują silniejsze więzi
rodzinne niż wspólne oglądanie telewizji. Zmuszają do interakcji, skupienia. Robienie na drutach czy szydełku wymusza też bliskość, co sprzyja wytwarzaniu hormonu więzi – oksytocyny.
Najważniejszym argumentem jaki przemawia do mnie jest jednak wykonanie swojego dzieła własnoręcznie. Może on
być podarunkiem dla kogoś, rzeczą na sprzedaż a ile dumy przynosi taka praca 🙂
JEŚLI CHCESZ ZACZĄĆ ROBIĆ NA DRUTACH polecam tą książkę KLIK
Szukając inspiracji najczęściej sięgam po Sandrę wydawnictwa BPV. Tak tez było tym razem. Sweter model 28 z SANDRY 2/2016 to żakiet,
sweter który idealnie robi się z włóczki MADAME COTTON.
Włóczkę możecie zakupić w tych pasmanteriach:
https://www.frapky.pl/pl/c/Madame-Cotton/299/2
lub
https://www.twojapasmanteria.pl/506-wloczka-madame-cotton-madame-tricote-paris
Ten sweter był dla mnie pewnego rodzaju sprawdzianem umiejętności i cierpliwości i o dziwo nie prułam go ani razu w trakcie
robienia
Jak widzicie sweter jest dość lekki, unosi go nawet podmuch wiatru.
Włóczka idealna jest dla alergików bo w jej składzie jest: 49 % bawełny i 51% akrylu.
Wykorzystałam podczas robótki kilka wzorów: reliefowy, perłowy (potocznie zwany ryżem) , oczka lewe francuskie. Nauczyłam się też nowego rodzaju ściągacza.
Na ten sweter zużyłam tylko 4 motki TEJ włóczki.
Koszt takiego sweterka wyniósł mnie mniej niż 50 pln
Brakowało mi takiego lekkiego swetra na lato. Nie do końca jestem zadowolona z koloru bo chyba wolę bardziej intensywne kolory:) Zawsze mogę go sprzedać prawda? Przyznam się Wam szczerze, że mało sweterków mam już w szafie bo znalazły nabywców.
Jeśli chcecie się nauczyć robić na drutach a nie wiecie jak zacząć lub macie inne pytania piszcie w komentarzach, na wszystkie
odpowiem.
Ciekawa jestem co Wy kochacie w robótkach ręcznych?