Dość długo myślałam jak wykorzystać tą piękną tkaninę aby sukienka z niej nie była przesadzona a miała to „coś”.
Taką sukienkę mogę nosić przez cały rok i zawsze będę się czuć w niej wyjątkowo.
Jak pokazałam tą tkaninę mojemu M to trochę kręcił głową, jak mu powiedziałam, że kratkę z dołu dam w rękawy to stwierdził, że to nie jest dobry pomysł. Kiedy zobaczył całość to powiedział:” Noooo, całkiem fajna ta sukienka 🙂 „Jak tu doradzać się mężczyzny…
Zawsze mam obawę kupując tkaninę jako kupon czy będę umiała ją wykorzystać jak najlepiej.
Ten kupon oglądałam 5 razy zanim wzięłam nożyczki do ręki. Ciachałam delikatnie i zostało mi jeszcze na bluzeczkę „resztówkę”. Oj, muszę się nakombinować aby coś sklecić ale niebawem Wam ją pokażę 🙂
Teraz pokażę Wam ją w całej okazałości w wersji wiosennej i jesiennej…
Tył sukienki zrobiłam bez wzorów.
Tak wygląda wersja jesienna z paskiem i kozakami 🙂
Sukienka ma kieszenie, użyłam do nich dwóch tkanin, delikatnego jedwabiu i tkaniny z sukienki. Lubię mieć miło w kieszeniach 🙂 Takie małe moje zboczenie, hi, hi 🙂
Jak uszyć takie kieszenie pokazuję na filmie, jedyna różnica wcześniej je wykończcie ładnie zygzakiem lub na overlocku.
Ja mam wreszcie OVERLOCK i jestem mega szczęśliwa bo teraz moje „uszytki” od środka wyglądają prawie jak ze sklepu….prawda?
Stwierdziłam, że przy takim nadmiarze wzorów na tkaninie najlepiej ją wyeksponuję prostym krojem sukienki i znalazłam taką w BURDZIE 2/21012 wykrój: 119 C.
Na tego typu sukienkę potrzebujecie: 1.70 dł/ 1,40 szer materiału rozciągliwego lub bez elastyny.
Ja zużyłam cały kupon FIRMOWEGO PUNTO MILANO CAVALL 195 cmx145 cm.
Tutaj INNE MATERIAŁY NA TAKĄ SUKIENKĘ 🙂
Nie gniecie się, pięknie prasuje, jest niesamowicie wygodny i nosi się tak, że go w ogóle nie czuję na sobie.Jest rozciągliwy i miękki bo w składzie ma aż 95% wiskozy.
Następna sukienka idealna do kolekcji 🙂