Pani Ewa kocha dzieci
więc pięcioro miała.
Gdy pytały kto najmilszy
to im tak odpowiadała:
„Popatrz dłoń ma pięć paluszków
tak stanowi całość.
Gdyby obciął ktoś jednego
wszystkie by bolało.”
Zosia krzyczy: „Ja najmilsza
mnie najbardziej kochasz przecież!!!”
„Wszystkich kocham Was tak samo
dobrze o tym wiecie.
Gdy wieczorem patrzę na Was
pięć skarbów w komplecie.
Wiem, że mam olbrzymie szczęście
Wy mi je dajecie”.
Autor: Słoneczna Małgorzata 😀
🙂