Bluzka z szyfonu jedwabnego

Napisała: Słoneczna Małgorzata @

szyfon1

Bluzka z szyfonu jedwabnego jest powieleniem wersji BLUZKI IDEALNEJ. Jest to tak fajna bluzka, że mogłabym ten model
szyć i szyć, tylko zmieniać materiały…
Fason jest prosty ale używając interesującej tkaniny uzyskamy efekt bluzki ekskluzywnej.
Bluzka, którą dzisiaj pokazuję jest idealna w zestawie z jeansami, możemy ją założyć wieczorem do kina,
czy na spacer. Pod taką bluzeczkę warto pokusić się o cienką podkoszulkę z delikatną koronką.
Będzie to wyglądać skromnie ale seksownie 🙂 Taką bluzkę w kwiaty warto mieć w swojej szafie,
pomaga na chandrę i ożywia buzię.

szyfon3

szyfon2

szyfon4

szyfon5

szyfon6

Na tą bluzkę potrzebujesz: 1,30 m / szer. 1,40 m

TUTAJ ZNAJDZIESZ INNE SZYFONY 🙂

TUTAJ ZNAJDZIESZ INNE ŚCIĄGACZE (KLIK)

Korzystałam z wykroju zamieszczonego w Burdzie 8/2015 wykrój: 115 A

Taką bluzkę znajdziecie również w innych numerach Burdy. Szukajcie po takich schematach.
Ostatecznie mogę zrobić wykrój…

schemat

sch

 

Jeśli szycie wydaje Ci się trudne zobacz film i uszyj razem ze mną 🙂

To naprawdę jest łatwe szycie :)Warto się przemóc i uszyć coś sobie. Satysfakcja jest olbrzymia.
Jeśli macie pytania to pytajcie odpowiem na nie w następnych filmach.
Buziaki 🙂

Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach, darmowych kursach i nowościach

Komentarze

  1. Pani Gosiu obserwuję pani stylizacje na burdzie i wszystkie są zjawiskowe. Obie wersje bluzeczki tak różne w zależności od użytego materiału i obie super. Pozdrawiam

    1. Bardzo dziękuję Elwiro 🙂 Jestem szczęśliwa czytając takie miłe słowa 🙂 🙂 🙂 To prawda, materiał czyni cuda i powiem Ci szczerze, że sama nie wiem, którą bluzeczkę wolę … A Ty szyjesz coś też czy tylko podglądasz inne szyjące?
      P.S. Mów mi Gosia 🙂

  2. Piękna bluzka i piękna tkanina. Tylko ten ściągacz… zupełnie odbiera urok i kłóci się z elegancją i delikatnością jedwabnego szyfonu. Co innego, gdyby to była kurteczka z grubej jedwabnej krepy czy wieczorowego szantungu… Nie, ściągacz przy szyfonie zdecydowanie nie. Ja bym uszyła tę bluzkę po prostu puszczoną luźno aż do bioder – z opcją wciągnięcia w spodnie czy spódnicę albo tylko na brzuchu. Druga możliwość to jej zmarszczenie w talii za pomocą cieniutkiej gumko-nici jedno- lub wielorzędowo. Trzeci wariant – ujęcie zmarszczonego dolnego brzegu w baskinkę – tu powstaje kwestia zapięcia, które może być ukryte na boku w postaci rzędu maleńkich guziczków….

    1. Bardzo dziękuję Gosiu za porady ale mi się podobał tylko taki wariant 🙂
      Każdy z nas ma inne wyczucie stylu i to jest właśnie super, że to co się podoba Tobie nie musi podobać się mi i odrotnie 🙂
      Pozdrawiam Cię ciepło 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *