Sukienka z kapturem

Napisała: Słoneczna Małgorzata @ , , , ,

z1.4
Zainspirowana wykrojem z Burda 9/2015 wykrój 120 A postanowiłam uszyć sobie taką sukienkę z dzianiny wełnianej
z kapturem.
burdasuki
Zauroczyła mnie piękna dzianina swetrowa,  bardzo miła w dotyku w kolorze ciemnej zieleni. Dzianina ta nie gryzie chociaż w swoim składzie zawiera : 64% wełny i 34% pc.
TUTAJ znajdziecie dzianiny tego typu KLIK
Na taką sukienkę  potrzeba aż: 2,90 dł./ szer. 150 cm dzianiny. Bardzo dużo materiału zużywamy na skrojony z całością
przodu kołnierz, który można nosić jako kaptur lub ułożyć w formie golfu, który jest niesamowicie rozłożysty. Ta sukienka może być noszona także jako tunika do spodni. Miękki dżersej eksponuje figurę, nie ograniczając jednocześnie swobody
ruchów.  Długie rozszerzane rękawy kończą się ukośnie.
z5r
z1z2raz
z3raz
Przy szyciu takiej dzianiny pamiętajcie aby prasować tylko przez wilgotną szmatkę(zaparzaczkę) lekko dociskając do tkaniny żelazko, unikać przesuwania. Warto zszywać szwy z taśmą wzmacniającą, dzięki której szwy się nie rozciągną. Dół sukienki podłożyć na szerokość min. 10 cm i podszyć krytym ściegiem. Będzie to ładnie i estetycznie wyglądać. Prać najlepiej ręcznie w temp. 30 stopni i suszyć na płasko.
Dzianina jest lekko prześwitująca zakładam pod nią czarną mocno opiętą sukienkę firmy GATTA.

Sukienka idealna na zimę, cieplutka, miła i bardzo wygodna 😉

Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach, darmowych kursach i nowościach

Komentarze

  1. Wow! Super wyszła. Ja również podjęłam się próby wykonania tej sukienki, ale zawiesiłam się na zszywaniu kaptura – nie bardzo mogę zrozumieć opis tych punktów stycznych…. no cóż może jak trochę poleży w szafie to w końcu mnie natchnie jak to zrobić. A widzę, że można ! 🙂
    Pozdrawiam

    1. Nie jest to trudne, rozłóż kaptur i spróbuj bez Burdy go ułożyć, na pewno się sam ułoży. Ja nie podszywałam go podwójnie, bo brakło mi materiału. Jak coś to pisz to pomogę.

  2. Pani Małgosiu sukienka jest po prostu cudna, tylko skąd wziąść wykrój aby poprubować swoich sił?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *