Bluzeczka uszyta z lnu ROMA

Napisała: Słoneczna Małgorzata @ , ,

Do uszycia tej bluzeczki zainspirował mnie magazyn La mia  BOUTIQUE, który wygrzebałam na półce w Empiku :mrgreen:  Znalazłam w nim rewelacyjne ubrania tylko miałam co do niego dwa ale…….. Te ale to język włoski, bo wszystko było po włosku
i cena 46 pln. Chwilę się zastanawiałam czy to nie za drogo ale w głowie jak mantrę słyszałam reklamę Loreal’a : JESTEŚ TEGO WARTA  :mrgreen:  Więc ją zakupiłam.

Nie zrażam się zbyt szybko a osoby, które mnie znają wiedzą, że ja się nigdy nie poddaję i lubię trudne rzeczy… Postanowiłam zabrać się za uszycie okładkowej bluzeczki. Materiał na bluzeczkę to cudowny len, o średniej grubości kupicie go tutaj: https://biotextilsklep.pl/glowna/514-len-odziezowy-dekoracyjny-bialy-k631.html

Wykroje w tej gazecie różnią się od wykrojów w Burdzie. Rozmiarówka też jest troszeczkę inna.
Nie miałam problemu z wykrojem ale po wstępnym zszyciu bluzki okazało się, że nijak ma się wykrój do bluzki na okładce 🙂 Na okładce bluzka elegancko leży Pani na ramionkach a mi spadała niemiłosiernie wprawiając mnie w zakłopotanie i odsłaniając niekoniecznie to co chciałam odsłonić. Bardzo chciałabym być na tej sesji kiedy robiono zdjęcie modelce bo nie mogę uwierzyć, że ta bluzka modelce nie spadała.
Nie zrażając się wcale pozwężałam bluzeczkę proporcjonalnie ale ramionka nadal leciały i po przejściu kilku kroków czułam się jak Ewa w raju, można rzec prawie nagusieńka. Ramiona bluzki nadal spadały. Nie namyślając się długo zrobiłam z tyłu bluzki mocowanie i teraz bluzka spełniała swoje zadania ukazując tylko tyle ile chcę pokazać 🙂
Zdjęcia robiłam dwukrotnie bo stwierdziłam, że z jeansami nie wygląda ona korzystnie. Wykorzystałam więc wcześniej uszyte spodnie a la’Marlena i zrobiłam zdjęcie ponownie.




Tkanina: BIOTEXTIL

Spodnie + FILM jak je uszyć krok po kroku: TUTAJ

Szpileczki: RYŁKO

Podsumowując: z bluzeczki jestem bardzo zadowolona ale duuuużo czasu upłynie zanim ponownie zmierzę się z BUTIQUE bo mu już nie ufam 🙂
Czy szyłyście coś już z tej gazety? Jakie są Wasze odczucia?

Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach, darmowych kursach i nowościach

Komentarze

  1. Bardzo ładne obie stylizacje, zwłaszcza ta z biżuterią. Wydaje mi się, że na modelce też opadają raniona tylko duża ilość biżuterii sprawia, że wszystko wydaje się być na miejscu. Ja mam zupełnie odwrotne wrażenia z La Mia Boutique, ubrania zupełnie inaczej leżą niż te z burdy, może ta bluzka jest złym przykładem. Wg. mnie są bardziej kobiece i wyrafinowane. Pozdrawiam

    1. Dziękuję Kochana za komentarz 🙂 Jeśli rzeczywiście tak uważasz to dam La Mia Boutique drugą szansę. Bo ubrania są cudowme z tej gazety 🙂
      Pozdrawiam cieplutko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *